Więc jeśli nastrój jest romantyczny,Chcę czuć się smutny, więc polecam ci posłuchać czegoś cicho. Posłuchaj rosyjskiej muzyki pop: Irina Dubtsova, może piosenkarka Ełk, Bilan, Lazarev, Valery. Jeśli nie lubisz muzyki pop, ale wolisz rock, to Zemfira, Aria, może zbliżyć się do romantycznego nastroju. Od obcego - Evanescence. Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 15:59 Lubię psychodelę i alternatywę. Dlaczego? Nie wiem, po prostu lubię. blocked odpowiedział(a) o 16:00 Reggae ,ponieważ opowiada ona o prawdziwym świecie pełnym wojen nienawiści i że każdy może jakoś wlać swoją dobroć i miłość by zmienić świat na lepszy ;)) POP szczerze nie wiem dlaczego akurat pop... Po prostu ta muzyka do mnie jakoś przemawia. blocked odpowiedział(a) o 15:59 Klimon odpowiedział(a) o 15:59 Electro/House - mieszkałem kiedyś na przeciwko klubu. blocked odpowiedział(a) o 16:28 rock'a i metal'u :D można się wykrzyczeć i zapomnieć o problemach Eminem . kręci mnie jego głos :D i to że umie przelewać uczucia na papier... ; *no i oczywiście U2. głos Bono jest mega boski. : D i piosenki mają fajne teksty , a nie jedna linijka w kółko przez całą piosenkę. ; / Ja Słucham Rock'a i Metalu, Ponieważ pasuje do Mojego Charakteru i Te Brzmienia Gitary...Cud Miód! Rap ( EMINEM ) ma swietne teksty... Chociaz pewnie powiecie ze to smieszne, ale jest Śliczny ! A nie jak jakies gowniarze bibery itp ;/ eh Ushera .Uzależniłam się od niego . ;) popu; Michaela Jacksona ;p Usher i Ne yo,zdecydowanie blocked odpowiedział(a) o 15:59 blocked odpowiedział(a) o 16:01 Reggae <3 Bo jest mocą dla mojego serca i uwolnieniem duszy! <33 Tommy ;D odpowiedział(a) o 16:00 Usher i Justin Bieber- bo maja fajne piosenki, teksty piosenek i teledyski ;D ja wszystkiego co mi do ucha wpadnie xD rock,pop,r&b,hip hop i rap :D Uważasz, że ktoś się myli? lub Przetłumacz zdania na język niemiecki. na jutro 1. Jakiej muzyki lubisz słuchać? 2. Lubię słuchać muzyki rockowej. 3. Myślę, że muzyka rockowa jest straszna.. Question from @Cinek979 - Gimnazjum - Język niemiecki Magdalena Klimkiewicz Zmysł słuchu rozwija się jako drugi, tuż po dotyku. Funkcje ucha nie ograniczają się tylko do słyszenia. Jest to organ, który sprawuje kontrolę nad mową, głosem i językiem, a także energetyzuje korę mózgową. Długotrwały kontakt z muzyką wpływa na poprawę funkcjonowania poznawczego. Dzieci uczestniczące w zajęciach muzycznych osiągają lepsze wyniki w zakresie zdolności poznawczych niż te, które nie biorą w nich udziału. Muzyka jest większym odkryciem niż cała mądrość i filozofia Ludwig van Beethoven Muzyka towarzyszy człowiekowi od czasów prehistorycznych. Prawdopodobnie pierwszym używanym instrumentem był ludzki głos, a wydawane dźwięki początkowo umilały czas pracy czy zagrzewały do walki. Z czasem zaczęto tworzyć instrumenty z materiałów dostępnych ludziom w codzienności (tj. kości zwierząt, drewna, muszli). Muzyka zaczęła towarzyszyć tańcom, stała się elementem obrzędów religijnych i innych podniosłych wydarzeń. Przez wieki ewoluowała w zakresie pełnionej funkcji, wykorzystywanego instrumentarium, form oraz stylów muzycznych, jednak niezmiennie zajmuje ważne miejsce w ludzkim życiu. Kiedy zaczynamy słyszeć? Pierwsze dźwięki, takie jak bicie serca matki czy ton głosu rodziców, dziecko słyszy już w okresie prenatalnym (od 5. miesiąca życia płodowego). Zmysł słuchu rozwija się jako drugi, tuż po dotyku. Dzięki temu w świat dźwięków wkraczamy bardzo wcześnie. Jako dzieci, słuchając, uczymy się mowy, potrafimy odtworzyć odgłosy zwierząt, odkrywamy grające zabawki oraz pierwsze piosenki. Z czasem muzyka staje się towarzyszem codziennych czynności, źródłem wzruszeń, formą wyrażania emocji, rozrywką, sposobem na relaks czy formą terapii. Kilka słów o wpływie dźwięków na korę mózgową Badania nad wpływem muzyki na aparat słuchu, percepcję słuchową oraz mózg zapoczątkował profesor Alfred Tomatis. W wyniku swojej pracy odkrył zjawisko nazwane później efektem Mozarta. Badania Tomatisa wykazały, że funkcje ucha nie ograniczają się tylko do słyszenia. Stwierdzono, że jest to organ, który sprawuje także kontrolę nad mową, głosem i językiem, utrzymaniem równowagi, orientacją przestrzenną czy wyprostowaną postawą ciała, a także energetyzuje korę mózgową do przyjmowania bodźców płynących z otoczenia. W dalszych badaniach wykazano, że wysokie dźwięki powodują większą stymulację kory nerwowej, w związku z czym aktywują nasz umysł. Z kolei dźwięki niskie dezaktywują ją, nie dostarczając odpowiedniej stymulacji energetycznej, co prowadzi do wyczerpania. Jeśli niskim dźwiękom towarzyszy ruch (np. taniec), wówczas zjawisko to jest silniejsze. Działanie na korę mózgową dźwiękami o wysokich częstotliwościach powoduje: poprawę w zakresie koncentracji uwagi i kreatywności, wzrost motywacji i organizacji, polepsza pamięć oraz wpływa na prawidłową postawę ciała (ze względu na normalizację napięcia mięśni). Dalsze badania naukowców pozwoliły na stwierdzenie, że najbardziej bogata w wysokie częstotliwości jest muzyka tworzona przez Mozarta. Stąd nazwa nowo odkrytego zjawiska. Muzyka w życiu młodych ludzi. Badania naukowe wskazują, że aktywny, długotrwały kontakt z muzyką wpływa na poprawę funkcjonowania poznawczego dzieci. Małoletni uczestniczący w zajęciach muzycznych przynajmniej przez kilka miesięcy osiągają lepsze wyniki w zakresie zdolności poznawczych niż dzieci, które nie biorą w nich udziału, a efekty takiego treningu utrzymują się również po jego zakończeniu. A jaką rolę odgrywa ona w życiu młodzieży? Poniżej podaję opis funkcji pełnionych przez muzykę w życiu ludzi w okresie dojrzewania. Funkcja integracyjna – wspólne upodobania muzyczne odgrywają ważną rolę w procesie budowania relacji, muzyka stanowi pretekst do spotkania, wyjścia na koncert, tworzy kontekst sytuacji pozwalających na rozwijanie kontaktów społecznych, buduje poczucie przynależności do szerszej społeczności. Funkcja estetyczna – muzyka jest uosobieniem piękna, z którym można obcować, umila codzienne działania (np. szarość poranka, jazdę zatłoczonym autobusem, sprzątanie, rozwiązywanie zadań z matematyki), przenosi je w ,,inny wymiar”. Funkcja poznawcza i wychowawcza – młodzi ludzie szukają w muzyce drogowskazów, wartości idei, wzorców postępowania, utwory stają się dla nich źródłem wiedzy o życiu, kluczem do zrozumienia różnych sytuacji. Funkcja emocjonalna – muzyka pozwala na odbieranie i wyrażanie emocji, wzrusza, reguluje nastrój (uspokaja, motywuje, dodaje energii), stanowi magazyn wspomnień (dobre skojarzenia związane z określonymi utworami wracają kiedy sięgamy po tę muzykę). Muzyka jako forma terapii Obecnie różne działania muzyczne wykorzystuje się coraz szerzej w terapii. Muzykoterapia to dziedzina, która zajmuje się wpływem muzyki na zdrowie człowieka. Wykorzystuje się w niej muzykę do poprawy funkcjonowania osób w różnym wieku, z różnorodnymi trudnościami czy schorzeniami. W przypadku dzieci muzykoterapię najczęściej wykorzystuje się, aby: stworzyć bezpieczną sytuację pozwalającą na rozładowanie emocji i napięć, poprawić kondycję psychofizyczną, wzmocnić proces leczenia, stworzyć przestrzeń na odpoczynek i relaksację, ułatwić proces rehabilitacji, zintegrować grupę, poprawić komunikację. Dobór odpowiedniej, muzycznej stymulacji może być pomocny w terapii zaburzeń w zakresie: słuchania, specyficznych trudności w nauce, zaburzeń równowagi, nadpobudliwości czy autyzmu. Muzykoterapia coraz częściej jest wykorzystywana również w pracy z osobami dorosłymi. Często w przypadku: redukowania stresu (np. wywołanego chorobą somatyczną), redukowania bólu, leczenia migren, leczenia nerwic, leczenia osób uzależnionych. Muzyka a życiowa praktyka Chyba żadne dowody teoretyczne nie mogą się równać z osobistymi doświadczeniami. Przy Szkołach Paderewski działają prężnie od lat znane wszystkim Chóry Akademos, prowadzone przez panią dyrygent Elżbietę Niczyporuk. Byli i obecni członkowie naszych chórów zechcieli podzielić się swoimi przeżyciami związanymi z muzyką. ,,Dla mnie muzyka to bardzo duża część życia. Zarówno ze względu na moje zainteresowania różnymi wykonawcami i piosenkami, jak i śpiewanie w chórze. Również bardzo lubię tańczyć a gdy się nudzę lubię po prostu posłuchać muzyki lub poszukać nowych artystów. W soboty lubię też oglądać moje ulubione muzyczne show. Podsumowując, muzyka bardzo wiele dla mnie znaczy i nie wyobrażam sobie życia bez niej. Ola, ” ,,Dla mnie, muzyka w życiu jest jak niezastąpiony terapeuta. Jest to coś, co nie tylko podnosi mnie na duchu, lecz również pomaga wyrażać emocje, na które zdaje się braknąć słów. Bez muzyki nie wyobrażam sobie nawet dnia – jest ona moją inspiracją, sposobem na wyrażenie siebie, motywacją… lecz także ukojeniem. Z czystym sercem mogę powiedzieć, że jest to pasja, która nigdy nie przygaśnie. Julia, ,,Z muzyką związany jestem od kiedy pamiętam. Nie wyrastając jeszcze głową ponad stół, śpiewałem w domu piosenki z radia – miałem wtedy 4, może 5 lat. Któż by pomyślał, że 10 lat później trafię na przesłuchanie do tak wspaniałego chóru, jakim jest „Akademos”. Pomimo tego, że przez pierwszy rok byłem jedynie szarą myszką w chórze, czułem, że to jest właśnie moje powołanie. Nareszcie nie musiałem się ukrywać po kątach w domu z tekstem piosenki w ręku, mogłem głośno śpiewać, tak, jak zawsze chciałem. Chór spełnił niezliczoną ilość moich marzeń i przede wszystkim dzięki niemu starałem się przełamać moją nieśmiałość i otworzyć na świat. Z szarej myszki, niewiele wypowiadającej się, stałem się ważną częścią społeczności chóralnej. Nie jestem już tak zamknięty w sobie, jak kiedyś. Czuję moją pozycję w grupie. Występowanie na scenie spowodowało wytworzenie swego rodzaju dystansu do siebie, którego przez cały czas bardzo mi brakowało. Pani Dyrygent zawsze we mnie wierzyła, przynajmniej takie mam wrażenie, dlatego dzięki temu nie poddałem się. Czułem, że tak wiele ode mnie zależy, czułem odpowiedzialność, jaka na mnie spoczywa. Przekształciłem się w osobę stojącą na czele. Dominik, Mam nadzieję, że powyższe wypowiedzi są wystarczającą motywacją, do tego, by każdy zechciał stwierdzić, że warto słuchać muzyki. Słuchajmy zatem! Bibliografia: Bogusz M., Muzykoterapia jako metoda wspomagania rozwoju dziecka w przedszkolu, 2019 Pasteczka E., Wpływ muzyki na rozwój dziecka, 2019 Charęzińska A., Sensoryka prenatalna, 2019 ( Focus, Jak powstała muzyka? Najważniejsze wydarzenia i ciekawostki z historii muzyki, 2020 Magdalena Klimkiewicz – psycholog klas 6-8 w Międzynarodowej Szkole Podstawowej Paderewski, wokalistka związana z chórami gospel oraz chórzystka w Akademos Teachers. Artykuły, które mogą Cię zainteresować:
- Pewnie tak, ale dla mnie o wiele ważniejsze jest, jakiej słuchasz muzyki. — Полагаю, что так, но я больше обеспокоена твоим выбором музыки . Literature
Czy muzyka, którą słuchamy obecnie może być tą, którą będą słuchać ludzie za 40, 60 bądź nawet 100 lat? Moim zdaniem - jak najbardziej. Digitalizacja. Obstawiam, że jeżeli byłby ranking najczęściej używanych słów w przestrzeni publicznej, to to słowo znalazłoby się bardzo, bardzo wysoko. Nawiązując niejako do wczorajszego wpisu poświęconego Spotify, chciałbym dziś podzielić się z wami pewnym przemyśleniem związanym właśnie z cyfrową muzyką. Czy digitalizacja pozwoli muzyce przetrwać? Zanim zacząłem pisać, zrobiłem krótki research, w którym wyszło mi, że najstarszy album, który znam i którego słucham pochodzi z 1963 roku i chodzi tu oczywiście o "Please Please Me" zespołu The Beatles. Niby nic, ale warto zaznaczyć, że od jego publikacji do chwili obecnej minęło 57 lat. Dla szerszego kontekstu - '63 to rok, w którym na ekrany kin wchodziły "Ptaki" Hitchcocka, a w Opolu odbywał się Pierwszy Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej. Generalnie - od tamtego momentu trochę wody w Wiśle upłynęło. A jednak, dziś wybierając czego chce posłuchać mogę dokładnie tak samo szybko sięgnąć po nagrania współczesnych zespołów czy świeże wręcz premiery, co po prawie 60 letni numer. Co więcej, wartość ta będzie rosła, ponieważ jest kilka zespołów z tamtych lat, których lubię słuchać i których w najbliższych latach nie planuję porzucić. Jeżeli trzymalibyśmy się standardów dystrybucji muzyki na nośnikach fizycznych, jestem prawie przekonany, że do takiej sytuacji nigdy by nie doszło. Po pierwsze, zgromadzenie tak rozpiętej w czasie biblioteki byłoby ogromnym wyzwaniem zarówno pod względem finansowym, jak i logistycznym (bo płyty trzeba zdobyć i przechowywać). Po drugie jednak - fizyczne nośniki degenerują się z czasem i nawet w przypadku regularnie wypuszczanych, powtórnych wydań utrzymanie pokaźnej kolekcji w stanie "używalności" stanowiłoby nie lada problem. Tymczasem digitalizacja, przy wszystkich swoich wadach pozwala zapoznać się ludziom z muzyką, do której w innej formie być może nigdy nie mieliby dostępu, ponieważ sam zespół zakończył działalność na długo przed ich narodzinami. Ba, to właśnie streaming pozwolił mojemu ojcu pokazać mi, jak wyglądała muzyka jego dzieciństwa. Pierwszą muzykę, jaką ktokolwiek kiedykolwiek nagrał na jakiekolwiek urządzenie, było "Au Clair de la Lune" z 1860 r. I tak, zgadliście, dzięki cyfrowej dystrybucji możecie cofnąć się w czasie nawet o 140 lat. Umówmy się jednak, ze jest to przykład ekstremalny i nagrywanie muzyki i dystrybuowanie jej na skalę krajową to domena lat powojennych, a na skalę światową - na dobrą sprawę lat '70 - '80. Ja urodziłem się w 1993 r. i dzięki temu, że mam dostęp do cyfrowej dystrybucji mogę bez przeszkód posłuchać kapel takich jak The Eagles, Hawkwind czy Thin Lizzy - zespołów, które grały na długo przed moim narodzeniem. Duża część jest z nich jeszcze oczywiście aktywna, ale obecnie jesteśmy świadkami tego, jak duża część z nich "schodzi ze sceny". Motörhead, Black Sabbath, polski Perfect - to formacje, które przyszłe pokolenia będą kojarzyły tylko z nagrań i archiwalnych koncertów. Czy więc muzyka "pójdzie do przodu" czy też nasze dzieci będą słuchać tych samych kapel co my, często nie mając nigdy żadnej styczności z danym zespołem na żywo. Myślę, że dobrym papierkiem lakmusowym na to, jak sytuacja na rynku muzycznym będzie wyglądała za 30-40 lat jest Nirvana. Od samobójstwa Kurta minęło już bowiem ponad 25 lat, a wciąż ciężko znaleźć w mieście wieczór z karaoke, na którym ktoś nie śpiewa "Smells Like a Teen Spirit". Podobnie jest z The Beatles - od ich rozwiązania minęło w tym roku 50 lat, a królują na playlistach ludzi, którzy nie mają nawet połowy tego wieku. Takei zjawiska pozwalają mi sądzić, że to właśnie streaming i cyfrowa dystrybucja są narzędziem do zachowania muzyki być może na zawsze. Być może za 40 lat nie będzie niczym dziwnym stwierdzenie, że słucha się kapeli sprzed 100 lat. Czy może zdarzyć się tak, że znane dziś utwory muzyczne przejdą do historii tak, jak wieki temu zrobiły to książki i przyszłe pokolenia będą miały tak samo łatwy dostęp do nich jak my teraz? A może nadszedł już czas, by współczesne zespoły grały wiecznie? A co wy o tym sądzicie? Jaki jest najstarszy numer w waszej bibliotece? Niestety, to właśnie one najbardziej zagrażają Twojemu słuchowi. Ten typ słuchawek naraża ucho na bezpośredni kontakt z falą dźwiękową i przy słuchaniu głośnej muzyki, na uszkodzenia słuchu. W słuchawkach nakładanych na ucho od zewnątrz fala dźwiękowa jest nieco amortyzowana przez warstwę powietrza, która znajduje się
Wspólne słuchanie muzyki i śpiewanie bardzo zbliża rodzinę. Odpowiednio dobrana muzyka kształtuje wrażliwość człowieka już od najmłodszych lat. Dziecko, dorastając z muzyką rozwija się lepiej, a bajki muzyczne podobają się dzieciom bardziej. Należy dobierać muzykę do gustu i nastroju dziecka, a na pewno się nie zainteresuje. Warto o tym pamiętać, wybierając płyty z muzyką lub muzyczne bajki dla dzieci. Kiedy wybierałem utwory muzyczne dla dzieci, spotykałem się z opinią, że nie ma znaczenia gatunek muzyki, ponieważ ma być to rozrywka, a nie rodzaj natrętnej edukacji (nie wszyscy muszą słuchać Chopina czy Mozarta). Zgadzam się z tym całkowicie, ale dlaczego ograniczać dzieci, skoro są one od początku życia otwarte na różnorodne doznania? Ostatnio moja niespełna 3-letnia córka zauroczona oglądała ze mną w telewizji koncert jazzowy Petera Cincottiego! Muzyka jako chwyt marketingowy W obecnych czasach muzyka stała się narzędziem marketingowym – dobierana do gustów masowego odbiorcy, płynie non stop z głośników w dużych sklepach i restauracjach. Muszę przyznać, że ryczące radia i odtwarzacze raczej mnie drażnią, niż zachęcają do zakupów. Zbyt dużo decybeli w kawiarni czy restauracji przeszkadza w spokojnej rozmowie. Ponadto gatunek muzyki często nie pasuje do klimatu, wystroju wnętrza czy pory dnia. W takich momentach szczególnie myślę o potrzebie edukacji muzycznej już od najmłodszych lat. Najłatwiej jest z dziećmi, które uczęszczają do żłobka lub przedszkola. Dzięki takim placówkom poznają one piosenki, na których wychowaliśmy się my sami. Płyty dla dzieci z muzyką filmową Dzieci bardzo chętnie słuchają także piosenek znanych z programów telewizyjnych i filmów. Moc oddziaływania tego rodzaju muzyki doceniają przede wszystkim wydawcy. Bardzo przypadła mi do gustu płyta „Pixar Buddy Songs” (EMI Music Polska) z utworami z filmów: „Gdzie jest Nemo?”, „Auta”, „Potwory i spółka” i „Toy Story”. Inną ciekawą propozycją, również pochodzącą z tej wytwórni, jest „Disney’s Fairy Tale Weddings” – ładnie zaaranżowane melodie, które na pewno zainteresują maluchy. Podobne odczucia mam po wysłuchaniu płyty „Disney’s Winnie the Pooh Lullabies” – z powodzeniem może służyć ona jako muzyka do poduszki, tak samo zresztą jak 4-płytowy zestaw „Simply Kids” (Union Square Music). Przeciwieństwem tych pozycji jest wykorzystywanie supermodnego rytmu elektronicznego na takich płytach jak „Mousercise”, „Króliczek Titou – Moja pierwsza płyta” (Warner Music) i „Mój Świat Bebe Lilly” (Sony BMG). Moim zdaniem nie jest to muzyka wysokich lotów, nie rozwija muzycznie i nie kształtuje gustów muzycznych. Telewizja źródłem dziecięcej muzyki Godne uwagi są wydawnictwa, ukazujące się pod szyldem telewizyjnych kanałów dziecięcych. Z tej serii polecam dwie płyty „Mini Mini Party” i „Mini Mini Kołysanki” oraz utwory z programu Budzik – „Kocie piosenki” albo „Cztery humory roku” – melodyjne, skoczne, we wspaniałym wykonaniu Jacka Wójcickiego (Pan Tenorek). Pragnę też zachęcić wszystkich do posłuchania ostatniej płyty Danuty Rinn „Dziecięce ZOO – elementarz pełen bajek”, nagranej wspólnie z najmłodszymi. Znajdziemy na niej utwory, dzięki którym nawet najstarsi przypomną sobie dziecięce lata: „Stary niedźwiedź mocna śpi”, „Pieski małe dwa”, „Kaczka dziwaczka”, ”Ryby, żaby i raki”, „Miauczy kotek”, „Na wyspach Bergamutach” „Miała baba koguta” czy „Kwoka”, oraz krótkie wierszyki czytane przez artystkę: „Dzik jest dziki”, „Małpy”, „Spóźniony słowik”, „Chodziła czapla po desce...”, „Ślimak” i „Żyrafa”. Płyta ukazała się dzięki pomocy Fundacji Grupy TP. W ramach programu „Telefon do Mamy” trafiła bezpłatnie na ponad 1000 szpitalnych oddziałów dziecięcych. Muzyczne bajki Oprócz płyt tego typu dla naszych milusińskich świetne będą też bajki z oprawą muzyczną. To sprawdzone rozwiązanie dla zapracowanych rodziców. Bez względu na to, jak wielką miłością darzymy nasze pociechy, gdy zbliża się wieczorowa pora, marzymy o tym, aby po kąpieli i kolacji poszły grzecznie spać. I tutaj z pomocą mogą nam przyjść płyty CD. Pamiętajmy jednak, że nie zastąpią one czytania książeczek przez mamę lub tatę. Z dostępnych na rynku propozycji polecam płyty wydawnictwa Bajki Grajki i Polskich Nagrań, w wykonaniu aktorów o znakomitym warsztacie słownym i muzycznym ( Mieczysława Gajdy, Edmunda Fidlera, Tadeusza Bartosika, Wandy Majerówny, Haliny Michalskiej, Anny Skaros, Rudolfa Gołębiowskiego, Andrzeja Stockingera). Niemal wszystkie mają podkład muzyczny w wykonaniu orkiestry symfonicznej. Nagrań dokonano na przestrzeni lat 60. i 80. Aby ułatwić wybór odpowiedniej bajki, podzielono je według wieku: do 4 i od 5 do 10 lat. Na płytach znajdują się również wiersze i gry komputerowe. Do tej pory ukazały się 52 pozycje, wszystkie interesujące. Ja najbardziej lubię „Lata ptaszek” – to bajka muzyczna z 1974r., z tekstem Jana Brzechwy. Dziecko zakupy i my lekarz medycyny|Marek Batogowski
\n\n jakiej muzyki lubisz słuchać i dlaczego
Nie obchodzą mnie. Ludzie przestancie wyśmiewać się z tego One Direction. Ktoś lubi taką muzykę to niech jej słucha. Co oni wam przeszkadzają? Ktoś wam każe tego słuchać? Jeśli widzicie pytania o ten zespół na zapytaj to po prostu to omińcie i w to nie chodzcie. Co to za wielkie halo kto jakiej muzyki słucha.
zapytał(a) o 23:09 Jaki gatunek muzyki lubisz najbardziej i dlaczego ? Pytam z ciekawosci. Odpowiedzi Słucham różnych gatunków muzyki, ale najbardziej przemawia do mnie rock i metal, gdyż piosenki potrafią mieć naprawdę mocne przesłanie. Irytuje mnie trochę stwierdzenie że metal to tylko "darcie mordy". Jeżeli ktoś tak myśli to nie słyszał chyba jeszcze dobrego metalowgo zespołu blocked odpowiedział(a) o 23:12 Rock i metal, ponieważ mnóstwo piosenek ma przekaz, wiele potrafi dosadnie opisać moją sytuację życiową, inne pomagają w trudnych chwilach, a poza tym lubię ostre brzmienia :) blocked odpowiedział(a) o 23:14 Rock i Metal. Jest w nich to co lubię- przesłanie i porządne pie*olnięcie :D [mm] odpowiedział(a) o 23:12 Metal, rock... dlatego że jest to jedyny gatunek który ma jakiś sen, przesłanie itd Rock - wpada w ucho i świetnie oddaje moje emocje. mówię,że nie wyglądam na taką osobę,nie zachowuję się jakoś inaczej - ta muzyka to takie moje "drugie ja",skrywane ;) Nikt nie wie,że tego to,ponieważ..Czuję się słuchając tego po prostu idealnie. blocked odpowiedział(a) o 23:24 Policek odpowiedział(a) o 23:10 RAP - ponieważ jest bardzo życiowy, i pomaga w wielu sytuacjach odpowiedział(a) o 23:11 RAP . Lubie też Rock i Metal bo teksty tych piosenek mają w sobie przekaz . Może to trochę dziwne ale tego rodzaju muzyka mnie bardzo uspokaja . blocked odpowiedział(a) o 23:21 Najbardziej lubię i słucham praktycznie tylko rapu.. A to dlatego, że ten przekaz w tych wszystkich kawałkach, jest tak świetny że się chce więcej i więcej. Tekst nabija się w głowe, moze nawet i pomaga w wielu sytuacjach, uwielbiam przekaz w muzyce. Rap na zawsze :* Tribe odpowiedział(a) o 23:46 Mam mieszane gusta. Lubię słuchać rapu, rocka i muzyki elektronicznej, a także nie zaszkodzi odrobina metalu. aqu4king odpowiedział(a) o 21:30 Electro houseCzasem japoński popEw. RapMoże też reggageAle najbardziej METAL :3 blocked odpowiedział(a) o 19:02 Metal i klasyka. Nie do końca jestem w stanie stwierdzić, dlaczego, ale przy utworach należących do obydwu tych gatunków dostaję gęsiej skórki. Amy1035 odpowiedział(a) o 19:03 Hmm rocka, metal i punk <3 Lubię dużo gatunków: Dobry Rap, Rock, ale przeważnie słucham Techno, Trance, Gabbera, i wyjaśnić mi czemu. Techno jest dobre na nudę, Trance ma głębię, Gabber bo lubię ciężkie, szybkie i piszczące kawałki, a Electrohouse bo ma dużo różnych dźwięków dających mi dobre samopoczucie i zwykle ma lepsze dropy niż Dubstep. Uważasz, że ktoś się myli? lub
Jak zwykle mamy wersję oficjalną i spiskową. Ta oficjalna głosi, że chodzi o ujednolicenie międzynarodowych standardów w związku z rodzącą się erą masowego rozpowszechniania muzyki. Ta spiskowa przekonuje, że chodzi o kontrolę mas. Muzyka w stroju 440 Hz ma w sposób subtelny aplikować nam stałe poczucie stresu i presji.
Środa, 26 czerwca 2019 o 23:37, aktualizacja Poniedziałek, 12 kwietnia 2021 o 11:08, autor: 0 1344Radio to, dla niektórych, obowiązkowy element dnia. Nie wyobrażają sobie nie posłuchać go podczas drogi do pracy, w pracy, podczas sprzątania, gotowania i innych czynności, które wykonują w ciągu dnia. Ale wiadomo, że są radia dobre i takie, których aż szkoda słuchać. Jak więc dokonać wyboru odpowiedniego radia i czy istnieje jakaś szansa na słuchanie go w Internecie? Chętnie wszystkim wskażemy co warto słuchać i gdzie. Może to Radio Eska? A może jednak RMF FM? Koniecznie sprawdźcie. Do tej wiadomości nie został dodany żaden komentarz Opisz szczegółowo, co jest niewłaściwe w komentarzu, który chcesz zgłosić do moderacji Rtn4fyL.
  • 98qbbmss89.pages.dev/225
  • 98qbbmss89.pages.dev/83
  • 98qbbmss89.pages.dev/304
  • 98qbbmss89.pages.dev/279
  • 98qbbmss89.pages.dev/358
  • 98qbbmss89.pages.dev/136
  • 98qbbmss89.pages.dev/39
  • 98qbbmss89.pages.dev/270
  • 98qbbmss89.pages.dev/363
  • jakiej muzyki lubisz słuchać i dlaczego